Jak zabezpieczyć rower elektryczny przed kradzieżą?
Rowery elektryczne nie należą do najtańszych, a i spotkanie ich na ulicy w dalszym ciągu jest dość rzadkim widokiem. Połączenie tych dwóch kwestii sprawia, że e-bike mogą być ciekawszym łupem dla złodzieja, nawet jeśli zostawimy rower bez uwagi na krótką chwilę. Odpowiednie zabezpieczenie roweru elektrycznego przed kradzieżą jest niezbędne, ale jaka kłódka będzie do tego najlepsza? Podpowiadamy.
Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą – podstawowe warianty zapięć rowerowych
Idea zapinania roweru w bezpiecznym miejscu, jeśli oddalamy się od niego chociaż na chwilę, nie powinna być obca żadnemu właścicielowi jednośladu. O konsekwencjach słabych zabezpieczeń przekonało się już wielu, a w ostatnim czasie coraz częściej słychać o sytuacjach kradzieży drogich rowerów. Rowery elektryczne, których ceny zaczynają się często w przedziale 4-5 tysięcy i mogą szybować nawet do 20 tysięcy, są bez wątpienia atrakcyjnym łupem dla złodziejaszków, nawet jeśli przypniemy rower do stojaka. Dlaczego? Niestety, wielu właścicieli rowerów kupuje tanie zabezpieczenia których przecięcie jest tak łatwe, że rower można równie dobrze pozostawić zupełnie bez opieki.
Linki rowerowe, dostępne nawet w marketach wielobranżowych to zdecydowanie najmniej wartościowy sposób zabezpieczenia roweru. Prosta linka nie robi na złodziejach większego wrażenia, bo często prosty nożyk jest w stanie ją przeciąć. Zabezpieczanie roweru elektrycznego prostą linką nie powinno być w ogóle brane pod uwagę – nawet te droższe, z lepszymi zamkami i zabezpieczeniami są w najlepszym wypadku drugorzędnym zapięciem działającym jako dodatkowe zabezpieczenie koła.
Łańcuchy rowerowe bywają kategorią kontrowersyjną, bo na rynku można spotkać się zarówno z cienkimi jak i grubszymi łańcuchami zamykanymi na kłódkę. Wybór takiego rozwiązania będzie dobry, o ile postawisz na solidny i wytrzymały łańcuch z kłódką, której zamka nie da się podważyć wsuwką do włosów.
Zamki typu U-lock traktowane są obecnie jako najlepsze rozwiązanie, choć i w ich przypadku trzeba wiedzieć jaki model wybrać. U-lock składa się z solidnego, stalowego pałąka oraz zamka, który w momencie wyboru zabezpieczenia będzie najważniejszy. U-locki wybieramy jedynie z oferty najlepszych, sprawdzonych producentów i nie stawiamy na najtańsze dostępne rozwiązania. Nie można oczywiście wnioskować, że jedynie drogie zabezpieczenia będą dobre, ale te najtańsze często nie mogą pochwalić się wystarczająco solidną konstrukcją dla ciężkiego i drogiego roweru elektrycznego.
Blokada na koło. Zabezpieczając rower elektryczny w mieście warto pomyśleć o dostępnych na rynku blokadach na koło lub wszelkie blokady na szybkozamykacze, umożliwiające wypięcie koła wyłącznie w pozycji odwróconej i skutecznie zniechęcające złodzieja do podjęcia próby demontażu roweru. Nie zachęcamy do tego, by rower elektryczny obwiesić łańcuchami, ale czasem wizualne pokazanie że jest solidnie zabezpieczony może zadziałać na korzyść właściciela roweru.
Zapięcie na klucz czy na kod
Przeglądając oferty zamknięć do rowerów, nawet tych droższych, spotykamy najczęściej dwa warianty blokad – na klucz, który z oczywistych względów trzeba pilnować i zawsze mieć przy sobie, oraz na szyfr, który wystarczająco skomplikowany i zapamiętany nie zgubi się, a jednocześnie utrudni działanie złodziei. Wybór właściwego wariantu zależy tu jednak głównie od właściciela – zamki na szyfr bywają trudniejsze do złamania, ale jeśli nie zapamiętasz kodu, mogą przyprawiać o ból głowy. Klucz przypięty do zestawu kluczy domowych raczej nie zostanie zgubiony i zawsze będzie pod ręką, a producenci zazwyczaj dbają o dołączenie zapasu na wypadek zgubienia jednej ze sztuk.
Pamiętaj o elementach ruchomych
Pozostawiając rower elektryczny bez opieki warto pamiętać o tym, że łupem złodzieja może paść nie tylko cały rower, ale i jego poszczególne elementy. Podstawą będzie więc oczywiście odpięcie i zabranie ze sobą łatwo demontowanych lampek, licznika czy komputera pokładowego. Na szczęście, do demontażu baterii potrzebny jest indywidualny klucz, więc nie musisz się o nią martwić.
Kupując rower elektryczny za kilka tysięcy trzeba pomyśleć o jego oznaczeniu. Komisariaty policji przeprowadzają dość regularnie akcje zabezpieczania rowerów i oznakowanie swojego jednośladu może być przydatne w momencie, gdy złodziejowi uda się jednak rozciąć zabezpieczenie. Lokalizacja takiego roweru jest wtedy o wiele łatwiejsza, a jego sprzedaż z perspektywy złodzieja nie taka łatwa.