Gdzie i jak naładować baterię roweru elektrycznego?

Elektryczny rower, to marzenie wielu miłośników jednośladów. Jest szybki, wygodny i przede wszystkim tani w użytkowaniu. W porównaniu do jazdy autem jest również rozwiązaniem ekologicznym i prozdrowotnym. Nic dziwnego, że coraz więcej osób decyduje się na inwestycję tego rodzaju. Zanim jednak ktokolwiek pokusi się o zakup, a następnie pierwsze użycie - warto by dowiedział się, jak najwięcej szczegółów na temat najważniejszego elementu elektrycznego roweru.

Kwestią, która budzi wiele wątpliwości jest rzecz jasna ładowanie jego baterii. Zainteresowani zastanawiają się, jakie są sposoby ładowania, na jak długo starcza bateria i jakich akcesoriów potrzebują, by prawidłowo naładować swój rower…

Dlaczego warto dbać o serca elektrycznego jednośladu?

Najważniejszym elementem elektrycznego roweru jest oczywiście bateria. To od niej zależy przecież, jak szybko będziemy się przemieszczać i jakie dystanse możemy pokonać. Jak wiadomo, rozgrzewa się ona w trakcie pracy, a że niemożliwe staje się zamontowanie dodatkowych układów chłodzących, z problemem musimy radzić sobie na inny sposób. Uwagę warto bowiem zwracać zarówno na temperaturę w trakcie użytkowania, jak i ładowania. Z tego powodu najlepiej jest stosować ładowarki dobrze dopasowane do akumulatora. Tylko takie nie będą go przeciążać. Ważny jest również sam czas ładowania. Zbyt pośpieszny zwiększa temperaturę. A to prowadzi natomiast do obniżenia wydajności roweru. Najlepsze jakościowo baterie ładują się do dwóch godzin. Przejdźmy jednak do samego procesu ładowania i odpowiedzmy na najważniejsze pytania w tej kwestii.

Ładowanie roweru elektrycznego - jak, kiedy i gdzie?

Z pewnością dobrą wiadomością jest fakt, że rower elektryczny możemy podładować w zasadzie wszędzie. Warunkiem jest wyłącznie dostęp do prądu. Nasz pojazd może nabrać mocy w domu, w pracy, na stacji benzynowej i wszędzie tam, gdzie będziemy mogli podłączyć go do gniazdka. Alternatywą są jednak specjalne stacje ładowania akumulatorów lub dedykowane ładowarki. Wybór zależy więc od nas i naszych możliwości w czasie wycieczki.

Odpowiedź na pytanie, kiedy ładować elektryczny rower jest różna - w zależności od tego z jakiego rodzaju modelem mamy do czynienia. Niektóre pojazdy tego rodzaju umożliwiają bowiem przejechanie 32 kilometrów ciągiem, a inne nawet 160! To samo tyczy się prędkości. Decydując się na konkretny rower możemy osiągnąć na nim prędkość 25 kilometrów na godzinę lub o wiele, wiele więcej.

I choć pozornie wydawać by się mogło, że akumulator najlepiej jest ładować „do pełna”, nie jest to prawdą. Najlepszą strategią jest ładowanie do poziomu mniej więcej 80 procent. W ten sposób możemy bowiem znacząco wydłużyć żywotność baterii.

Pamiętajmy o kwestiach bezpieczeństwa!

Rozsądne ładowanie baterii w rowerze oraz troska o jej stan, to jednak nie wszystko. Przypadki w których bateria telefonu nagle wybuchła zdarzają się nader często. A zważywszy na to, że bateria elektrycznego roweru jest znacznie większa, niż ta w smartfonie, lepiej dmuchać na zimne. By czuć się bezpiecznie, musimy pamiętać o dobrej jakości wszystkich podzespołów naszego pojazdu. Poza tym, ważne są również odpowiednie certyfikaty od producenta.

Mając na uwadze wszystkie powyższe kwestie - będziemy pewni, że zapewniamy sobie nie tylko bezproblemową jazdę, ale również poczucie bezpieczeństwa. A to jest oczywiście najważniejsze. Przyjemność z jazdy elektrycznym rowerem nie powinna przesłonić nam przecież podstawowych zasad ostrożności.